Sanctuarium

dnia

Sathya Sai Sanctuary.

25 min drogi od naszego domu. Kiedy tam docieramy, za każdym razem dotyka nas cisza, którą od czasu do czasu zakłóca jedynie zawodzenie któregoś z osłów. Ten ośli ryk to łamacz serc, wg mojego męża.  Marcin często odwiedza to miejsce ze swoim aparatem i  kieszeniami wypchanymi marchewkami (ukradzionymi z naszej lodówki) i ciasteczkami imbirowymi (ulubiony smakołyk długouchych). Schronisko dla nich jest stworzone w przepięknej przestrzeni, z której wyglądają do nas góry, pastwiska poprzetykane oczkami wodnymi. Mieszkańcy schroniska, to ok. 80 osłów, ponad 10 koni i kilka kuców.

Schronisko prowadzi starsza pani, której miłość do zwierząt musi być przeogromna. Jej towarzysz, pies, jest prawie niewidomy. A ona sama? Siwiutka. Drobna. Z historią życia wypisaną na twarzy. Jej twarz zdobią wielkie, piękne, błękitne oczy. Może kiedyś odważę się ją sfotografować… Bardzo bym chciała.

Osioł tysiące lat jest już z człowiekiem. Ciekawe. kto był pierwszy? Osioł czy koń?

Co do naszej dzisiejszej wędrówki… Skończyła się jak zwykle, czyli w deszczu 🙂

 

15 komentarzy Dodaj własny

  1. Śliczne, miękkie pysiaki! Kobieto, nie denerwuj ludzi, dziś mam 37 za oknem w cieniu, spakuj ten deszcz i podeślij choć trochę, tu już nawet drzewa schną 😦

    Polubione przez 1 osoba

  2. gosiamac pisze:

    Uwielbiam osły! Mają przepiękne marzycielskie oczy. Fajnie, że mogą sobie biegać po najzieleńszych łąkach.

    Polubienie

    1. agalukos pisze:

      Ja też je lubię. Potrafią rozczulić swoim spojrzeniem. Bardzo szybko przywiązują się do ludzi…

      Polubienie

  3. kloszard pisze:

    …osły, oślice…ciekawe, czy mną się kiedyś ktoś zajmie a może tylko pozwoli spokojnie odejść pod lasem i stać się pokarmem, dla przechodzących, przelatujących….ładne kolory ciszy

    Polubione przez 1 osoba

    1. agalukos pisze:

      Dziękuję, że do mnie zajrzałaś. Twoje refleksje przypominają mi kogoś sprzed lat. Serdeczności Kloszard.

      Polubienie

  4. kloszard pisze:

    Przed laty …chodziłam w brązowym prochowcu z krukiem na ramieniu.Przed laty byłam dużo starsza. Przypominanie… z przypominania radość sprawia mi pamiętanie o piórze kupionym za dziesięć dolarów i które tyle słów zostawiło na kartkach , dziś schowanych na strychu .Dziś ,czasem nie pamiętam, jak się nazywam, nie umiem się podpisać bo nie pamiętam jak to robiłam…dziś…nie wiem dokąd wrócić bo nie pamiętam drogi.

    Polubienie

    1. agalukos pisze:

      Ważne jest dokąd chcesz dojść. Serdeczności

      Polubienie

      1. kloszard pisze:

        Nie. Nie jest ważny cel. Ważna jest droga . Cel jest skutkiem drogi a nie celem samym w sobie…może pisze niezrozumiale ale nigdy jakoś mi nie zależało by ludzie mnie rozumieli.

        Polubione przez 1 osoba

      2. agalukos pisze:

        Nie ma drogi bez celu, a celu bez drogi. I nie martw się, dla mnie piszesz jak najbardziej zrozumiale. Pozdrawiam!

        Polubienie

  5. Urocze zdjęcia – dobrze że są takie miejsca. Mają w sobie coś z magii…prawda?
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    Polubienie

    1. agalukos pisze:

      W takich miejscach cały pozostały świat przestaje istnieć. Pozdrowienia wprost z serducha.

      Polubienie

      1. kloszard pisze:

        … fajnie by było umrzeć bo czy ludzie zasługują bym żyła ?

        Polubienie

  6. Ultra pisze:

    Coraz więcej ludzi zajmuje się pomocą zwierzętom. Ostatnio modne stało się przynoszenie zamiast prezentów karmy dla psów, kotów i oddawanie ich schroniskom. Także dzieci część komunijnych pieniędzy oddają schroniskom dla zwierząt.. Kiedyś będą z nich empatyczni ludzie, tak potrzebni na ziemi.
    Serdeczności zasyłam

    Polubienie

    1. agalukos pisze:

      To bardzo ważne, o czym piszesz… Nie żyjemy tylko i wyłącznie dla siebie. Czasem jednak brakuje mi w nas, ludziach, empatii w stosunku do drugiego człowieka… No, ale to temat rzeka. Serdeczności ❤️

      Polubienie

  7. kloszard pisze:

    Jak często zanosimy karmę ludziom, jak często zachodzimy do schronisk w których żyją w klatkach . Jak często , widzimy w drugim człowieka a to jest patrzenie gorsze niźli na zwierzę. Świat połamał regały na który były miary poustawiane. wszystko bywa pomieszane a wraz z tym pomieszaniem i sens myli się z bezsensem.

    Polubienie

Dodaj komentarz