Zapachy

Dzisiaj był zwariowany dzień. 21-sza rocznica naszego ślubu. Wiatr, deszcz i słońce. Po drodze kilkanaście tęcz. Jeżeli tęcza to symbol przymierza Boga z człowiekiem, to wypełniła mnie bez granic nadzieją. Są dni, kiedy wszystko uśmiecha się do nas. Moje najważniejsze spotkanie dnia? Uwielbiam zapach mojego krzewu dzikiej róży. Kiedy zamknę oczy, i „oddycham” różami przypomina…